Bóg i Ja

Wewnętrzne rozmowy z Bogiem

Wewnętrzne rozmowy z Bogiem

Bóg i Ja

„Gdy mówię 'Bóg', mam na myśli wewnętrzne Źródło – miłującą Obecność, która jest we mnie i we wszystkim, co istnieje. Nie chodzi o postać z religijnych obrazów, ale o żywe doświadczenie jedności, miłości i spokoju.”

Rozwój duchowy to nie tylko rozszerzanie świadomości, która jest niczym innym jak poznawaniem bezkresnego umysłu, w którym pojawiają się i znikają formy, ale także świadomość tego że to dzieje się w obecności "tajemnicy źródła istnienia". Ezoteryka szeroko pojęta zajmuje się badaniem umysłu, wszechwarstwowości umysłu, zachwyca się tym co z punku ludzkiego umysłu jest daleko w kosmosie i jest wolne od naszych ziemskich życiowych "zmagań".

To jest szerszy poziom odlotu i nie różni się niczym od odlecenie w marzenia o domku w górach z białymi końmi na zielonej łące.

W duchowości, w badaniu jaźni umysł jest rozpoznawany jako nieskończona przestrzeń w której pojawiają się i znikają cosie. Różnica jaka jest pomiędzy ezoteryką a duchowością, jest taka, że w duchowości, w rozpoznawaniu natury jaźni zanika chęć kontrolowania życia, jest to poddanie się biegowi życia które w formie już się wydarzyło, nawet na skalę kosmiczną, to rozpuszczenie się tożsamości z jakąkolwiek formą, nie poprzez zaprzeczenie formie, ale poprzez uświadomienia sobie przemijalności i tego co nie przemija. W ezoteryce jest chęć kontrolowania i kombinowania, na skalę kosmiczną, między wymiarową. I jest szerszą kopią tego co reprezentujemy tu na ziemi. Mamy federacje kosmiczne, strefy kosmicznych wpływów, kontakty z istotami z innych wymiarów... wszystko to dzieje się z tego samego punktu, w którym jest ludzka świadomość, świadomość oddzielenia. Z punktu jaźni "to jest takie jakie jest". To świadomość całości jako jedni. Nie ma wielkiego zainteresowania innymi istotami. Jest świadomość nieskończonej ilości warstw umysłu wymiarów i wariantów jaźni w formie, widzi się na raz wszystko, czyli jako Jednia wszystko. I wie się że to wszystko to jedna jaźń. Nie jakaś tam jaźń ale "Ja jaźń" nieoddzielona świadomość całości - Jedni. ( słowa i formy są kalekie by to opisać, czy pojąć )To Obecność cicha wszechmocna niedualna, to świadomość tego że jest tak zwany "tylko Bóg". A to wszystko to TY rozpoznawanie umysłu to także uważność na to co widzi i doświadcza poprzez własne istnienie tego " pola kreacji - pola manifestacji " - to świadomość nieprzejawionego w przejawionym, przejawiania się w nieprzejawionym. Umysł tego nie ogrania prawda.

Dlatego polecam taką myśl, ćwiczenie, która jest tylko wskaźnikiem, po zastosowaniu natychmiast porzuć tą myśl i oczekiwanie na efekt jakiś wyobrażony i bądź teraz tym co jest.

"Jak to jest kiedy jestem krystalicznie przezroczysty?"

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

Bóg to dla mnie wewnętrzne żywe bezczasowe źródło, dzięki któremu istnieję i doświadczam "człowieczeństwa" w czasie.

Oel

📞 oel.sokol@gmail.com